Mikroplastik – niewidzialne zagrożenie dla ludzi i zwierząt
- Mikroplastik ukryty wroga ekosystemu
- Niewidzialne zagrożenie mikroplastik
- Katastrofa mikroplastiku skutki dla zdrowia
- Ludzie i zwierzęta versus mikroplastik
- Zagłada przez niewidoczny mikroplastik
„Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak mikroplastik wpływa na nas i środowisko? Odkryj niewidzialne zagrożenie!”
Mikroplastik ukryty wroga ekosystemu
Obecny w niemal wszystkich aspektach codziennego życia, mikroplastik stanowi ciche zagrożenie o ogromnym wpływie. Te niewielkie cząsteczki plastiku, mające mniej niż 1 mm średnicy, są wynikiem rozkładu większych elementów plastikowych lub powstają bezpośrednio do celów przemysłowych. Staja się one częścią naszego ekosystemu, infiltrując źródła wody pitnej, glebę i atmosferę.
Niestety, mikroplastik ma zdolność do akumulacji zanieczyszczeń i metali ciężkich, co sprawia że staje się jeszcze bardziej szkodliwy dla organizmów które go spożywają. Konsumpcja tych drobnych cząstek przez zwierzęta i ludzi może prowadzić do szeregów problemów zdrowotnych. Skutki te są tym bardziej druzgocące dla gatunków morskich,m. in: ryb, skorupiaków czy planktonu zdobywając coraz więcej dowodów naukowych na temat ich negatywnego wpływu na faunę oceaniczną.
Oczywiście skala problemu nie zatrzymuje się tylko na naszych lokalnych ekosystemach. Mikroplastik jest globalnym zagrożeniem – jego obecność odnotowano już nawet w najdalszych zakątkach globu takich jak rdzeń lodowy Arktyki czy piasek pustyni. Jest więc oczywistym, że potrzebujemy więcej badań i działań na rzecz ograniczenia mikroplastiku w naszym środowisku.
Niewidzialne zagrożenie mikroplastik
Współczesny świat jest pełen plastikowych produktów, które zawsze wydawały się niezawodne i wygodne. Co jednak dzieje się, gdy te plastiki ulegają degradacji? Powstaje coś, co nazywamy mikroplastikiem – drobnymi cząstkami mniejszymi niż 5 mm, które stanowią niewidoczne zagrożenie dla naszego środowiska naturalnego. Większość mikroplastików pochodzi od większych kawałków plastiku, które uległy rozkładowi przez wpływy atmosferyczne i procesy mechaniczne.
Mikroplastik z powodu swojego miniaturowego rozmiaru może znaleźć się niemal wszędzie; w wodach oceanicznych, glebie czy powietrzu. Ta wszechobecność sprawia, że łatwo dostaje się do naszej diety poprzez produkty spożywcze lub wodę pitną. To ma negatywny wpływ na zdrowie ludzi oraz zwierząt. Badania naukowe dowiodły obecności mikroplastyków nawet w tkankach organizmów morskich i lądowych zakładając potencjalnie szkodliwe efekty na długoterminowe funkcjonowanie ich układów biologicznych.
Mimo że są to malutkie cząsteczki, skala problemu związana z mikroplastykiem jest ogromna. Naukowcy zgadzają się co do jednego – potrzebujemy więcej badań na temat długoterminowego wpływu mikroplastyków na zdrowie ludzi i zwierząt, a także szukamy ambitnych rozwiązań do ograniczenia ich produkcji. To zadanie jest trudne z powodu wszechobecności plastiku w naszym codziennym życiu, ale niezwykle istotne dla zachowania równowagi ekosystemów.
Awareness of micro-plastics should be increased in our society as the first step towards minimizing their generation. Consumer behaviour plays a significant role and can promote changes for a more sustainable environment. The solutions range from simple activities such as resisting single-use plastics, promoting recycling endeavours to supporting scientific research aimed at developing new biodegradable materials.
Katastrofa mikroplastiku skutki dla zdrowia
Działania człowieka doprowadziły do powstania nowego globalnego zjawiska – mikroplastiku. Co jakiś czas, dowiadujemy się o skutkach jego rozprzestrzeniania: białe paski na kształt żyłek na sercach ślimaków, martwe albatrosy z żołądkami pełnymi plastikowych zabawek dla dzieci czy kulki styropianu w organach ryb. Często są to obrazy szokujące i poruszająjące, ale mimo wszystko dalekie od naszej rzeczywistości. I o ile bezpośrednie działanie dużych odpadów plastikowych na zwierzęta jest oczywiste, o tyle istnienie takiego niewidzialnego zagrożenia jak mikroplastiki poza naszym polem widzenia wydaje się abstrakcyjne.
Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy, że mikroplastik występuje prawie wszędzie – w powietrzu, wodzie i glebie. To ułamki milimetra długości kawałków plastiku, które dostają się do organizmu poprzez wdychanie lub spożywanie produktów skażonych tym materiałem. Naukowcy zgadzają się co do tego, że mają one negatywny wpływ na zdrowie ludzi i zwierząt. Rozwijające się badania pokazują coraz więcej potencjalnych zagrożeń wynikających z ekspozycji na mikroelementy. Związane z tym ryzyko dla zdrowia człowieka obejmuje zaburzenia hormonalne, osłabienie układu odpornościowego czy nawet rozwój chorób nowotworowych.
Alarmujące jest to, że nie mamy jeszcze pełnej wiedzy na temat katastrofy mikroplastikowej. Mimo licznych badań często brakuje nam konkretnych dowodów, wiele zagadnień pozostaje niewyjaśnionych a skala problemu ciągle rośnie. Kiedy spojrzymy na scenariusze przyszłościowe – są one mocno niepokojące. Bez natychmiastowych działań zmierzających do ograniczenia produkcji plastiku i usprawnienia systemów recyklingu, problem ten będzie się tylko pogłębiać.
Ludzie i zwierzęta versus mikroplastik
Wszyscy znamy wielki problem, jakim są plastikowe odpady w naszym środowisku. Dziś jednak badacze alarmują o nowym, niewidzialnym zagrożeniu – mikroplastiku. Są to drobinki plastiku o rozmiarach nie większych niż 5 mm, które powstają na skutek degradacji produktów plastikowych przez procesy fizyczne, chemiczne i biologiczne. Mikroplastiki stały się niemal wszechobecne – znaleziono je już w najgłębszych otchłaniach oceanów, na szczytach gór i we wnętrzu organizmów wielu zwierząt.
Mimo swojej maleńkiej postaci, mikroplastiki mają ogromny wpływ na ekosystemy. Przede wszystkim stanowią zagrożenie dla zdrowia zwierząt — są połykane przez ptaki morskie oraz ryby, a następnie tym samym dostarczane człowiekowi poprzez łańcuch pokarmowy. Wiele badań naukowych dowodzi także bezpośredniego wpływu tych cząstek na ludzi; można je odnaleźć w płucach, sercu czy nawet placówce. Choć skutków tej obecności nie do końca znamy, jedno jest pewne: musimy podjąć działania przeciwdziałające temu rosnącemu zagrożeniu dla naszej planety.
Zauważmy, że to my – ludzie w przeważającej mierze odpowiadamy za powstawanie mikroplastików. Tym samym kluczową rolę w ich redukcji odgrywamy właśnie my. Wybór produktów bez plastiku, segregowanie śmieci czy aktywny udział w sprzątaniu plaż i lasów – to tylko niektóre z możliwości, które sprawią, że zostawimy po sobie zdrowszy świat dla kolejnych pokoleń.
Zagłada przez niewidoczny mikroplastik
W świecie nowoczesnej konsumpcji, gdzie plastik jest wszechobecny, wprowadziliśmy do naszej biosfery groźnego niewidzialnego intruza – mikroplastiku. To drobiny syntetycznych polimerów nie większe niż 5 mm, które we wszystkich możliwych formach przenikają do ekosystemu i bioakumulują się na różnych poziomach wiązek pokarmowych. Mikroplastiki łatwo przedostają się do środowiska naturalnego przez ścieki przemysłowe, kosmetyki czy nawet ubrania z poliestru. W trakcie prania z takich tkanin uwalniają się setki tysięcy mikroskopijnych włókien.
Zdolność mikroplastików do akumulowania szkodliwych związków chemicznych czyni je jeszcze bardziej zagrożeniem dla zdrowia ludzkiego i zwierzęcego. Maleńkie cząsteczki plastiku mogą bowiem absorbować toksyny z otaczającego ich środowiska i transportować je dalej w łańcuchu pokarmowym – od organizmów morskich, poprzez ryby aż po człowieka. Dodatkowo badania naukowe mocno sugerują negatywny wpływ mikroplastickiego „koktajlu chemicznego” na funkcjonowanie układu immunologicznego oraz hormonalnego gatunków rzeki obciążone bywają zanieczyszczone mikroplastikiem.